Myszy i ludzie - Myslovitz (the best polish rockband) F (133211@1) C (x32010@1)a (x02210@1) GTo (320003@1)zn0w ja, chcia?em by? chwil? sam M0wi? mi w rozmowach, ?e to g?upie jest W ka?d? noc, w ka?dy dzien Wielki b0l i przera?enie W ka?d? noc, w ka?dy dzien, wielki b0l To zn0w ja, wch?oni?ty wstyd gdzie? schowa? si? Ka?dy wiersz pe?en jest g?upich zdan W ka?d? noc, w ka?dy dzien Wielki b0l i przera?enie W ka?d? noc, w ka?dy dzien Wielki b0l i przera?enie Dzika noc, dziki dzien Wielki strach i przera?enie M0wi? ?le, m0wi? z?y, m0wi? wariat F x3 F (133211@1) C (x32010@1) aMia?em (x02210@1)kiedy? plan zostawi? wszystkich was GOdmieni? (320003@1)dziwny los, zbudowa? sobie raj Zaczepi? my?li gdzie?, gdzie nie dochodzi ?miech Gdzie ?aden ?lepy szpieg nie rozszyfruje mnie Mia?em kiedy? plan oszuka? w?asny strach Bez okien kupi? dom, pod drzwi podstawi? st0? Lecz zrozumia?em, ?e kiedy ?ciemnia si? To z was wychodzi z?o Po?era wszystkich, nie ja, nie ja W ka?dym z was jest wariat, w ka?dym z was